czwartek, 17 maja 2018

Surówka z młodej kapusty

Wielu ludzi nie docenia życia. Nie potrafi dostrzec jego piękna, cieszyć się drobiazgami, chwytać chwili i przemieniać jej w magiczne wspomnienie. Taki osobnik od samego rana chodzi niezadowolony, bo musiał wstać z łóżka dużo wcześniej, niż by sobie tego życzył... Później jest nie lepiej - rodzina go drażni samą swą obecnością, pogoda deprymuje (za zimno/za gorąco/leje/wieje - niepotrzebne skreślić), szef wkurza, ruch uliczny nuży, popołudniowo-wieczorne obowiązki domowe męczą. Wszystko jest do czterech liter, a wszyscy naokoło mają lepiej - są bogatsi, posiadają większe mieszkania, nowsze samochody, zdolniejsze dzieci. Wspaniała pożywka dla malkontenctwa!
Autorka niniejszego bloga patrzy na świat pozytywnie, starając się nie przejmować drobnymi przykrościami i trudnościami, większym zaś śmiało stawiać czoła, niezachwianie wierząc w swoje szczęście. Czuje się hojnie obdarowana przez Los, każdego dnia dostrzega mnóstwo powodów do wdzięczności i radości. Obecnie cieszy ją m.in. wiosna w pełni, a co za tym idzie bogactwo kwitnącej roślinności wkoło i nowalijki w sklepach...


SURÓWKA Z MŁODEJ KAPUSTY

1 mała głowa młodej kapusty
1 mała cebula
1 duże jabłko
1 duża garść suszonej żurawiny
sok z 1 grubego plasterka cytryny
duża szczypta świeżo zmielonego pieprzu

Główkę kapusty pozbawić wierzchnich liści, umyć, pokroić na krzyż (poczynając od "czubka" główki). Z każdej części wyciąć głąb, następnie przekroić wzdłuż raz lub dwa razy; poszatkować. Dodać umyte, pokrojone w dużą kostkę jabłko (bez gniazdka nasiennego, ale ze skórką), pokrojoną w małą kostkę cebulę i pozostałe składniki. Starannie wymieszać, najlepiej ręcznie.
Smacznie, zdrowo, kolorowo! ...choć poniższe zdjęcie nie bardzo to oddaje ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz