sobota, 20 lutego 2016

Cieciorkowy obiad

Szukam właściwych słów, aby nazwać smaczne i sycące danie, które zaimprowizowałam ostatnio rodzinie na obiad, lecz nie znajduję. ;) Jest to rodzaj purée z ciecierzycy wzbogacone dwoma biało-zielonymi warzywami. Zapraszam...



Składniki:
1 fenkuł
1/2 pora (liście zielone i białe)
2 kubki ugotowanej ciecierzycy
2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
przyprawy

Cebulową część fenkułu kroimy w kostkę, por w ćwierćtalarki i podsmażamy chwilę na oleju. Cieciorkę blendujemy z wodą w proporcji 2:1 i łączymy z warzywami na patelni. Dodajemy koncentrat i przyprawy (u mnie jedynie pieprz, pieprz ziołowy i rozmaryn; gdyby Wieloryb nie jadł z nami, sypnęłabym jeszcze ostrą paprykę i dużą szczyptę soli). Podajemy z ryżem/kaszą/makaronem, posypane posiekaną częścią "koprową" fenkułu.


Przy okazji zrobiłam N. błyskawiczny niemowlęcy hummus (czubata łyżka cieciorki, łyżeczka pasty tahini, pieprz ziołowy i tymianek).

 Na drugie śniadanie zjadła ze smakiem kilka takich kanapeczek. Gdzie jej się to mieści, nie wiem. ;)

sobota, 13 lutego 2016

Harirowy sos

W zeszłym miesiącu poznałam dwa wspaniałe przepisy, które na stałe włączyłam do swego kulinarnego repertuaru: cieciorellę erVegana (pożeram ją sama w dwa dni - z pieczywem i bez :B) oraz harirę Jadłonomii. 
Druga z wymienionych wyżej receptur stanowiła inspirację do powstania niniejszego sosu.

Składniki:
1 cebula
2-3 marchewki
500 ml przecieru pomidorowego
1 puszka krojonych pomidorów
 
2 łyżeczki kuminu
1 łyżeczka imbiru
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka ostrej papryki
1/2 łyżeczki słodkiej papryki
1/2 łyżeczki nasion kolendry
1 ziarno ziela angielskiego

Obrane i pokrojone w kostkę warzywa wrzucamy do garnka wraz z przyprawami. Podsmażamy je dwie-trzy minutki na oleju, stale mieszając. Wlewamy przecier i zawartość puszki. Gotujemy pod przykryciem pół godziny. Gotowe!

Wybornie smakuje z komosą ryżową i surówką z kiszonej kapusty.

poniedziałek, 1 lutego 2016

Ryż z jabłkami

Zanim przejdę do przepisu, chciałabym się pochwalić. Otóż niniejszy blog został przyjęty do programu Weganizm. Spróbujesz? i od dziś dumnie nosi w swym szablonie logo tegoż niczym żołnierz odznaczenie. ;) 
Niby rzecz niewielka, a cieszy. :)
 

Poniżej moja propozycja obiadu na słodko - ryż z jabłkami.

Składniki:
3 torebki brązowego ryżu
3-4 jabłka, najlepiej słodkie i kruche
garść rodzynków

Ryż gotujemy. Jabłka kroimy na ćwiartki i pozbywamy się gniazdek nasiennych; tniemy w plasterki. 
W niewielkim naczyniu żaroodpornym układamy warstwami ugotowany ryż i rodzynki oraz jabłka. 


Na samym wierzchu powinien znaleźć się ryż.  Przed wstawieniem dania do piekarnika można delikatnie skropić je wodą. Pieczemy pod przykryciem 40 minut w średniej temperaturze.


Piotr Bukartyk, Piasku ziarenka